Hej, dzisiaj umieszczam kilka kartek ttytułowych .mood tracker-ów z bullet journala który przygotowałam dla mojej siostry, większość pomysłów zaczerpnęłam z pinteresta itp, tematem głównym był świat Harrego Pottera w związku z jej zainteresowaniem. Do wykonania użyłam przede wszystkim cienkopisów o średnicy 0,10 i 0,20mm, markerów/czarnych flamastrów, do kolorowych elementów cienkopisów i kredek mondelus akwarelowych tle,że używałam ich na sucho,
niedziela, 16 lutego 2020
wtorek, 6 sierpnia 2019
Postrzeganie piękna, a poczucie własnej tożsamości/ Perception of beauty in the sense of own identity.
Do tego wpisu zainspirował mnie filmik Oon Shu An singapurskiej aktorki i prezenterki.Znam ją z internetowego programu Tried and Tested z kanału Clicknetwork. Zawsze wydawała się tak pogodna, jej recenzje pożyteczne,a cały sposób prowadzenia programu zabawny. Przez przypadek odkryłam,że prowadzi osobny bardziej prywatny kanał i tak obejrzałam filmik o tytule "5minute magic routine #unicronmoment ep6" który sugerował,że będzie to typowy filmik z codziennym makijażem.
I was so inspired to make this post after I watched video by Oon Shu An an singapur actor and television star. I know her from internet yt series call "Tried and tested".She always seems to be so cheerful and happy. I really enjoy that series. I found out she have her own more personal channel and I thought that it's just a beauty routine video but it is so much more than that. (the rest of the english post in the end)
I choć maluje się na nim, jest czymś o wiele głębszym. Oon Shu mówi w nim jak standardy 'piękna' wpływają na nas jako ludzi, jak postrzegamy siebie przez pryzmat tego co jest nam wkładane do głów od maleńkości.
Opowiada w nim skróconą historię modelki Alek Wek z Sudanu która odniosła ogromny globalny sukces. Gdy była pytana o to czy od zawsze była piękna zawsze odpowiadała,że owszem co powtarzała jej mama. I wierzyła w to i te słowa stały się dla niej faktem. Mogło to wynikać też z tego,że w jej otoczeniu gdy dorastała nie było mediów,a toczyła się wojna.
Opowiada w nim przede wszystkim swoją historię z postrzeganiem piękna, jak widziała siebie będąc dzieckiem gdy była po prostu szczęśliwa, pewna siebie nie myślała o tym jak wygląda zanim nauczyła się '"jak wyglądać dobrze"i szczerze tęskni za tym i nie wie gdzie to zgubiła, nastolatką- nie była zadowolona z siebie i nie była to burza hormonów,a słowa jej mamy,że nie jest za piękna i tak też zaczęła o sobie myśleć, licealistką kiedy nie umiała się malować,ale spędzała dużo czasu z przyjaciółmi i cieszyła się życiem, studentką gdzie studiowała aktorstwo i bawiła się z przyjaciółmi, początkującą aktorką gdzie ludzie którzy mieli jej pomóc sugerowali niekończące się zmiany w jej wyglądzie, dając uszczypliwe komentarze w jej kierunku "nie możesz śmieć się w ten sposób bo widać ci zmarszczki", "czy zamierzasz schudnąć?" w końcu ktoś powiedział jej "pracujesz w biznesie gdzie sprzedaje się fantazję nikt nie zapłaci by popatrzeć na twoje krzywe zęby" stwierdzenie samej Oon Shu :"są ci którzy nie pasują do foremki i są celebrowani na całym świecie,ale w pewnym momencie zdajesz sobie sprawę,że aby zdobyć pracę czy być traktowanym poważnie musisz wyglądać /mówić w taki ,a nie inny sposób."
Mówi o sobie w teraźniejszym momencie (filmik pochodzi z 2014 roku),że nigdy nie była tak bardzo niepewna swojego wyglądu, każdego dnia myśli o tym by zrobić jakaś trwałą zmianę plastyczną w swoim ciele bo może to pomoże jej karierze,co ją zatrzymuje? Fakt,że nie jest pewna czy to rozwiąże te rozważania bo wie,że jeśli 'poprawi' jedno będzie coś następnego z czego nie będzie zadowolona ponieważ to co myślimy o sobie jest NAUCZONE ,uwarunkowane ,że bierzemy jedną część siebie zmieniamy ją i możemy to robić w nieskończoność". Mówi o sytuacji gdzie podeszła do niej nieznajoma dziewczyna i pochwaliła jej wygląd na co i ona dała jej swój, dziewczyna pokręciła głową ,że nie jest piękna,a była, niestety szczerze wierzyła ,że tak nie jest i Oo Shu czuła i rozumiała jej zawstydzenie i ból z doświadczenia. Jakie jest na to lekarstwo? Nie znała odpowiedzi, Oo shu przyznała,że nie wie czym jest self love ,ale chce to odkryć. I to co naprawdę czyni nas pięknymi jest nasza osobność,bycie sobą.
Ten filmik uświadomił mi jak wiele osób w tym kobiet zmaga się z tym,że czuje się nie wystarczająca. Zarówno jeśli chodzi o ich wygląd jak i w innych kwestiach. Jak wysokie nieosiągalne urodowe beauty standardy na całym świecie obniżają pewność siebie zamiast ją podwyższać. W każdym kraju co innego jest uważane za atut kobiecości, ale można to w większym uproszczeniu skrócić do: szczupła, wysoka, z pokaźnym biustem, cerą bez skazy, małym nosie, wydatnymi ustami, dużymi oczami. Co z celebracją tego,że każdy z nas jest inny i to jest piękne,że nie pasujemy do tej samej formy. Dlaczego nie to jest na pierwszych stronach gazet? Bo to nie przynosi tak wielkiej gotówki, co jest okropnie przykre.
"Nie rodzimy się wiedząc jak szacować nasz wygląd" Oo Shu An
Właśnie te lukę wypełniają media, szmatławce, telewizja, społeczeństwo nakarmione tym po brzegi, widzimy idoli nastolatek którzy na ekranie telewizora wyglądają nieskazitelnie jednak po latach przyznają,że wcale tak się nie czuli i byli niepewni swojego wyglądu. A dzieci patrząc na nich zaczynają wzajemnie się porównywać i w ten sposób rodzą się ich pierwsze kompleksy. Jeden absurd goni drugi.
Anoreksja, bulimia jest następną konsekwencją władzy mediów nad postrzeganiem swojego ciała.
W pop kulturze powstało kilka piosenek które poruszają te kwestię m.in
beyonce - pretty hurts , 2ne1-ugly, pink - f*ckin perfect,
Słowa Oo Shu An o tym,że to co myślimy o sobie jest nauczone naprawdę mnie poruszyły bo to prawda,tyle,że nikt nas tego nie uczy,a z tego wynika cała reszta. Termin self love poznałam w zeszłym roku w wieku 22 lat. Przez ten czas nie miałam pojęcia o tym,że to istnieje i jest kluczem do celebrowania w byciu sobą. Ten wpis jest początkiem serii której chcę poświęcić czas na blogu zarówno dla siebie i dla was. Mam nadzieję,że pomoże i wam.
English version:
This video of Oo Shu Ann prove me how many georgeus people have a problem with their own look and how many of them feel their not enought for work/partner etc. How high beauty standards low people self esteem. What about celebrating who we are? That everyone is diffrent and that's beautiful? Becuase that's not give the same amount od money and that is fucking sad.
"We are not born knowing how to evaluate our looks" aut.Oo Shu An
And that's how media enters in our lives: magazine covers, tv shows, music videos were your idol looks flawless and you start to compare yourself to them or to others and that's when your first complex is born.But then years later you found out that your child idol wasn't so perfect that he struggled with self image.
Anorexia, bulimia is other consequences of the power of the media beaudty standards in terms of how poeple view theier own body. In pop culture there are some songs and music videos that shown this brutal truth (up there)
Words of Oo Shu Ann really touched me that what we think about ourselves is learned. but nobody teach us about it we take it from the media and that's one of the worst option out there Last year of the age of 22 I found out the term: self love I'm still learning what it means and I'm be honored if you wanna be in this adventure with me. I hope it helps both sides.
I was so inspired to make this post after I watched video by Oon Shu An an singapur actor and television star. I know her from internet yt series call "Tried and tested".She always seems to be so cheerful and happy. I really enjoy that series. I found out she have her own more personal channel and I thought that it's just a beauty routine video but it is so much more than that. (the rest of the english post in the end)
I choć maluje się na nim, jest czymś o wiele głębszym. Oon Shu mówi w nim jak standardy 'piękna' wpływają na nas jako ludzi, jak postrzegamy siebie przez pryzmat tego co jest nam wkładane do głów od maleńkości.
Opowiada w nim skróconą historię modelki Alek Wek z Sudanu która odniosła ogromny globalny sukces. Gdy była pytana o to czy od zawsze była piękna zawsze odpowiadała,że owszem co powtarzała jej mama. I wierzyła w to i te słowa stały się dla niej faktem. Mogło to wynikać też z tego,że w jej otoczeniu gdy dorastała nie było mediów,a toczyła się wojna.
Opowiada w nim przede wszystkim swoją historię z postrzeganiem piękna, jak widziała siebie będąc dzieckiem gdy była po prostu szczęśliwa, pewna siebie nie myślała o tym jak wygląda zanim nauczyła się '"jak wyglądać dobrze"i szczerze tęskni za tym i nie wie gdzie to zgubiła, nastolatką- nie była zadowolona z siebie i nie była to burza hormonów,a słowa jej mamy,że nie jest za piękna i tak też zaczęła o sobie myśleć, licealistką kiedy nie umiała się malować,ale spędzała dużo czasu z przyjaciółmi i cieszyła się życiem, studentką gdzie studiowała aktorstwo i bawiła się z przyjaciółmi, początkującą aktorką gdzie ludzie którzy mieli jej pomóc sugerowali niekończące się zmiany w jej wyglądzie, dając uszczypliwe komentarze w jej kierunku "nie możesz śmieć się w ten sposób bo widać ci zmarszczki", "czy zamierzasz schudnąć?" w końcu ktoś powiedział jej "pracujesz w biznesie gdzie sprzedaje się fantazję nikt nie zapłaci by popatrzeć na twoje krzywe zęby" stwierdzenie samej Oon Shu :"są ci którzy nie pasują do foremki i są celebrowani na całym świecie,ale w pewnym momencie zdajesz sobie sprawę,że aby zdobyć pracę czy być traktowanym poważnie musisz wyglądać /mówić w taki ,a nie inny sposób."
Mówi o sobie w teraźniejszym momencie (filmik pochodzi z 2014 roku),że nigdy nie była tak bardzo niepewna swojego wyglądu, każdego dnia myśli o tym by zrobić jakaś trwałą zmianę plastyczną w swoim ciele bo może to pomoże jej karierze,co ją zatrzymuje? Fakt,że nie jest pewna czy to rozwiąże te rozważania bo wie,że jeśli 'poprawi' jedno będzie coś następnego z czego nie będzie zadowolona ponieważ to co myślimy o sobie jest NAUCZONE ,uwarunkowane ,że bierzemy jedną część siebie zmieniamy ją i możemy to robić w nieskończoność". Mówi o sytuacji gdzie podeszła do niej nieznajoma dziewczyna i pochwaliła jej wygląd na co i ona dała jej swój, dziewczyna pokręciła głową ,że nie jest piękna,a była, niestety szczerze wierzyła ,że tak nie jest i Oo Shu czuła i rozumiała jej zawstydzenie i ból z doświadczenia. Jakie jest na to lekarstwo? Nie znała odpowiedzi, Oo shu przyznała,że nie wie czym jest self love ,ale chce to odkryć. I to co naprawdę czyni nas pięknymi jest nasza osobność,bycie sobą.
Ten filmik uświadomił mi jak wiele osób w tym kobiet zmaga się z tym,że czuje się nie wystarczająca. Zarówno jeśli chodzi o ich wygląd jak i w innych kwestiach. Jak wysokie nieosiągalne urodowe beauty standardy na całym świecie obniżają pewność siebie zamiast ją podwyższać. W każdym kraju co innego jest uważane za atut kobiecości, ale można to w większym uproszczeniu skrócić do: szczupła, wysoka, z pokaźnym biustem, cerą bez skazy, małym nosie, wydatnymi ustami, dużymi oczami. Co z celebracją tego,że każdy z nas jest inny i to jest piękne,że nie pasujemy do tej samej formy. Dlaczego nie to jest na pierwszych stronach gazet? Bo to nie przynosi tak wielkiej gotówki, co jest okropnie przykre.
"Nie rodzimy się wiedząc jak szacować nasz wygląd" Oo Shu An
Właśnie te lukę wypełniają media, szmatławce, telewizja, społeczeństwo nakarmione tym po brzegi, widzimy idoli nastolatek którzy na ekranie telewizora wyglądają nieskazitelnie jednak po latach przyznają,że wcale tak się nie czuli i byli niepewni swojego wyglądu. A dzieci patrząc na nich zaczynają wzajemnie się porównywać i w ten sposób rodzą się ich pierwsze kompleksy. Jeden absurd goni drugi.
Anoreksja, bulimia jest następną konsekwencją władzy mediów nad postrzeganiem swojego ciała.
W pop kulturze powstało kilka piosenek które poruszają te kwestię m.in
beyonce - pretty hurts , 2ne1-ugly, pink - f*ckin perfect,
Słowa Oo Shu An o tym,że to co myślimy o sobie jest nauczone naprawdę mnie poruszyły bo to prawda,tyle,że nikt nas tego nie uczy,a z tego wynika cała reszta. Termin self love poznałam w zeszłym roku w wieku 22 lat. Przez ten czas nie miałam pojęcia o tym,że to istnieje i jest kluczem do celebrowania w byciu sobą. Ten wpis jest początkiem serii której chcę poświęcić czas na blogu zarówno dla siebie i dla was. Mam nadzieję,że pomoże i wam.
English version:
This video of Oo Shu Ann prove me how many georgeus people have a problem with their own look and how many of them feel their not enought for work/partner etc. How high beauty standards low people self esteem. What about celebrating who we are? That everyone is diffrent and that's beautiful? Becuase that's not give the same amount od money and that is fucking sad.
"We are not born knowing how to evaluate our looks" aut.Oo Shu An
And that's how media enters in our lives: magazine covers, tv shows, music videos were your idol looks flawless and you start to compare yourself to them or to others and that's when your first complex is born.But then years later you found out that your child idol wasn't so perfect that he struggled with self image.
Anorexia, bulimia is other consequences of the power of the media beaudty standards in terms of how poeple view theier own body. In pop culture there are some songs and music videos that shown this brutal truth (up there)
Words of Oo Shu Ann really touched me that what we think about ourselves is learned. but nobody teach us about it we take it from the media and that's one of the worst option out there Last year of the age of 22 I found out the term: self love I'm still learning what it means and I'm be honored if you wanna be in this adventure with me. I hope it helps both sides.
sobota, 6 maja 2017
SPEAK -recenzja filmu ,uwaga spoilery!/ Speak 2004 - review and my thoughts (without spoilers)
Słowem wstępu:
Po pierwsze film jest adaptacją powieśći L.H.Anderson o identycznym tytule(wolę to zaznaczyć ktoś wie o "szkole uczuć"?). Opowiada o 13 letniej Melindzie Sordino która po traumatycznych zdarzeniach z przeszłości izoluje się od społeczeństwa które jej nie toleruje. Wytykana i obśmiewana ze wszystkich stron, również przyjaciół popada w depresje. Postanawia zamilknąć (tłumić w sobie wszystkie emocje i uczucia) ograniczając się do jedynych krótkich zdań. Co najdziwniejsze nikt tego nie zauważa i nie próbuje jej pomóc lub zrozumieć. Jedyna osobą która daje jej szansę dla samej siebie jest nauczyciel plastyki.Którego projekt (praca plastyczna- nad którą uczniowie pracowali cały rok) sprowadza Melindę na właściwą drogę.
Po krótce: Recenzja, interpretacja i opinia:
Film do którego nieustannie wracam i można powiedzieć, ze odkrywam kawałek po kawałku na nowo, to co mnie w nim lekko mówiąc "zauroczyło". To film o dorastaniu.Tyle,że po traumatycznych przeżyciach. Doskonale przedstawia relacje rodzinne, koleżeńskie i radzenia sobie z problemami. Jest to jeden z moich ulubionych filmów. I w pewien sposób utożsamiam się z nim ( nie trzeba przeżyć dokładnie tego samego co bohaterowie filmu by odnaleźć się w ich sytuacji ,ale ich zachowanie może stać się nam bliskie). Ogromnie podoba mi się jego klimat i przedstawienie sytuacji z perspektywy głównej bohaterki.Odegrana rola Kristen Stweart jest zaskakująco dobra, uważam ze ma ogromny talent :)Melinda, 13 latka wykluczona ze swojego społeczeństwa po niewybaczalnym i haniebnym czynie, powiadomienia policji o wielkiej imprezie jednego z licealistów pełnej nieletnich spożywających alkohol itp. Nikt nie zastanawiał się, czemu to zrobiła, wszyscy ja obwiniali i dręczyli. Dziewczyna nie dostała szansy się im wytłumaczyć, nie potrafiła. To nie była zachcianka, kto by chciał zniszczyć się towarzysko by z popularnej i lubianej dziewczyny stać się widmem człowieka? Odpowiedź jest jasna. to co stało się w czasie tej imprezy zostawiła głębokie rany w jej psychice Bójka, zerwana przyjaźnie w pewnym sensie. Dziewczyna wybiera się (w tajemnicy przed rodzicami) na szaloną prawdopodobnie wakacyjną imprezę starszego chłopaka wraz z przyjaciółkami. Poznaje na niej nie jakiego Adniego Avansa , licealistę z jej przyszłego liceum (przypominam w Ameryce młodzież idzie do liceum wieku 13 lat, Melinda miała zacząć naukę w nim po właśnie tych wakacjach). W tym czasie jej przyjaciółek nie było w pobliżu. Wszystko toczy się bardzo szybko, Melinda zachwycona zainteresowaniem starszego kolegi nie orientuje się kiedy sytuacja zaczyna być dla niej niebezpieczna. Zaczęło się niewinnie.W pewnym momęcie chłopak oferuje przejażdżkę ,a ona się na nią godzi. To właśnie wtedy to się zdarzyło, Melinda została zgwałcona. Po tym doszło do do zdarzenia które zniszczyło jej osobę społecznie. Domyślając się, jej przyjaciółki,nie pomogły jej fakt nie znały sytuacji ,ale to przyjaciółki osoby które są jak rodzina.To bd. dużo o nich świadczy.
Rodzina, ten aspekt jest równie ciekawy jak zachowanie jej "przyjaciółek". Dziewczyna nie ma z nimi dobrych relacji. Rodzice żyją razem,ale jak dwoje obcych sobie ludzie. Matka jest zapracowana jak i ojciec ,ma jeszcze problemy psychologiczne, zadziwiające ,że nie zauważa problemu własnego dziecka. Choć z drugiej strony nie jest powiedziane ,ze Melinda kiedykolwiek miała z nimi dobry kontakt. W ten sposób stawiam kres wszystkim pytaniom typu: "Jak oni tego nie zauważali?" W dniu imprezy nie było ich w domu. W późniejszymi czasie rodzice widzą problem - w postaci złych stopni ,ale nie widzą przyczyny.
Dziewczyna nie mogąc poradzić sobie z ogromem uczuć i emocji których nie potrafiła znieść postanowiła ukryć je głęboko w sobie,aby w ten sposób o nich zapomnieć. Otoczona przez wszystko co jej nie cierpi również winowajce Andiegio Avansa ucieka w milczenie.
Życie Melindy przypomina koszmar, gdzie wszyscy mają główną bohaterkę za winną ,a ona sama nie może się wytłumaczyć ,ze tak wcale nie było.Przez większość filmu obserwujemy jej życie ; poznajemy bieżącą sytuację, wspomnienia z zapamiętanej imprezy, relacje z byłymi przyjaciółkami, rodzicami, kolegę z ławki który staje się jej bohaterem. Miedzy czasie odkrywamy jej odczucia i przemyślenia ,a także nauczyciela który jedyny widzi w niej kogoś więcej.
Melinda z czasem próbuje pogodzić się z męczącymi ja zdarzeniami m.in poprzez sztukę, przemyślenia. Dojrzała choć czy w takich okolicznościach to odpowiednie słowo? Czy to wgl. możliwe pogodzić się z tak złymi wspominaniami i odnaleźć drogę do wyzwolenia samej siebie? Ba to pyt. możecie odp. tylko wy.
Moja ocena ze znanych powodów 10/10 <3
Eng. version:
First a movie is a adaptation of the book with the same title by L.H.Anderson. The story is about a 13 year old Melinda Sordino who starts her first year in highschool. But everything change since the last summer, nobody likes her even her friends. She the joke object. She's decicded to become silent, she just talk a little bit ,gives short answears. It's her ways to handle her feelings, a way to forget them. The most shocking thing is that nobody cares about it. No one ask. The only person that gives her a chance is her art teacher. Which project help her to heal, grow and let go the past.
Melinda made something that excluded her from the society after 'unforgiving'act when she call the cops on the party that she was with her friends. There was alcohol and under 18 kids, some of them have trouble. No one ask her why she do that, but everybody laught, blamed and tormented her. She don't even have a change to explain herself, but also she can't. It wasn't a joke,who wants to lose everything just for a stupid call? And from a popular girl become human specter? The answear is clear. What was happended made a deep wounds in her psyche. Melinda life resamble a nightmare were everybody hates her. Where she can not explein anything to anybody.
The most shocking things to me is her familly and friends reactions. For me they were't her real friends ,they like her until THIS happened. They clique fell apart and they act like they don't know each other at all. They don't ask her for reasons, they just leave her behind. The familly aspect is also interesting. They live together but act like they're divorced. Both of them are busy with their work to this stage that they don't see what happened to their dauther. There's no information that her relationship with them were beeter before, but they only see the results but no reasons.
This movie is very special to me. For the 1st time I watched it when I was in Melinda age. It's not a movie for everyone, for some persons her act is gonna by incomprehensible. I think that is touched people who are more sensitive, or they suffer from something similar. Since that time I kind of discover the new aspect of this movie every time I watched it again. For me this movie is about growing up after some really dark times, hard things. It perfectly reflect the relationships between parents and their child/teenage. Also how fast things gonna change between 'friends' ans how teenage handle their life alone. This movie kind of prove me that Kristen Stweart had a talent, no other movie with her made that good impression of her acting that this one. In some way I identify with him specially in the days when I was younger. I really like how they show season change with Melinda life changing (her mood and thoughts). How the past and present was cannected and made a whole story. This movie is about healing ,growing and letting go the past.
Eng. version:
First a movie is a adaptation of the book with the same title by L.H.Anderson. The story is about a 13 year old Melinda Sordino who starts her first year in highschool. But everything change since the last summer, nobody likes her even her friends. She the joke object. She's decicded to become silent, she just talk a little bit ,gives short answears. It's her ways to handle her feelings, a way to forget them. The most shocking thing is that nobody cares about it. No one ask. The only person that gives her a chance is her art teacher. Which project help her to heal, grow and let go the past.
Melinda made something that excluded her from the society after 'unforgiving'act when she call the cops on the party that she was with her friends. There was alcohol and under 18 kids, some of them have trouble. No one ask her why she do that, but everybody laught, blamed and tormented her. She don't even have a change to explain herself, but also she can't. It wasn't a joke,who wants to lose everything just for a stupid call? And from a popular girl become human specter? The answear is clear. What was happended made a deep wounds in her psyche. Melinda life resamble a nightmare were everybody hates her. Where she can not explein anything to anybody.
The most shocking things to me is her familly and friends reactions. For me they were't her real friends ,they like her until THIS happened. They clique fell apart and they act like they don't know each other at all. They don't ask her for reasons, they just leave her behind. The familly aspect is also interesting. They live together but act like they're divorced. Both of them are busy with their work to this stage that they don't see what happened to their dauther. There's no information that her relationship with them were beeter before, but they only see the results but no reasons.
This movie is very special to me. For the 1st time I watched it when I was in Melinda age. It's not a movie for everyone, for some persons her act is gonna by incomprehensible. I think that is touched people who are more sensitive, or they suffer from something similar. Since that time I kind of discover the new aspect of this movie every time I watched it again. For me this movie is about growing up after some really dark times, hard things. It perfectly reflect the relationships between parents and their child/teenage. Also how fast things gonna change between 'friends' ans how teenage handle their life alone. This movie kind of prove me that Kristen Stweart had a talent, no other movie with her made that good impression of her acting that this one. In some way I identify with him specially in the days when I was younger. I really like how they show season change with Melinda life changing (her mood and thoughts). How the past and present was cannected and made a whole story. This movie is about healing ,growing and letting go the past.
Subskrybuj:
Posty (Atom)